Posty

Kobieta na przystanku

Obraz
     Cześć wszystkim, jestem Szymon i dzisiaj chciałbym opowiedzieć Wam historię, z mojego życia. Wielu z Was w to nie uwierzy, ale mam nadzieje, że znajdzie się ktoś, kto się tym zainteresuje.      Wszystko zaczęło się w lutym 2010roku, kiedy miałem szesnaście lat. Moja mama ciężko zachorowała, a ja nie miałem nikogo poza nią. Trafiła wtedy do szpitala w stanie bardzo ciężkim. Chciałem być cudownym dzieckiem i pomagać jej na każdym kroku, nie było mi łatwo godzić szkoły i codziennych przejazdów autobusem do szpitala, a nie mogłem też pozwolić sobie na jazdę taksówką. Na siódmą jechałem do szkoły, wracałem około szesnastej, szybko gotowałem obiad lub robiłem to po powrocie od mamy w nocy. Potem na autobus, który do mamy jechał ponad czterdzieści minut, wracałem do domu i tak codziennie. Dzień przeradzał się w tydzień, tygodnie w miesiąc,a te ciągnęły się bardzo długo. Dochodziły wakacje, ona nadal tam była.      Dokładnie 14 czerwca 2010roku, wybrałem się do mamy- do celów historii mus

Zagubieni #1

Obraz
"Drogi pamiętniku, chyba każdy mężczyzna marzy o tym żeby zostać ojcem, moje spełniło się w idealnym momencie mojego życia. Byłem szczęśliwym mężem, pracowałem w policji na wysokim stanowisku i dostałem informacje, że ona jest w ciąży. Córka przyszła na świat 10 lutego 1983roku, dostała imię po mojej mamie Tina. Od początku była naszym oczkiem w głowie, z początku chorowała dlatego na drugie dziecko zdecydowaliśmy się kiedy miała pięć lat i wszystko zaczynało się układać. Niestety żona miała problem żeby zajść w ciążę, Luke- nasz syn, urodził się 1 czerwca 1993 roku, dla małej było to niesamowite wydarzenie, miała wreszcie wymarzonego brata. Kochali się nad życie, dbała o niego i pomagała chętnie w domu. Niestety ten stan nie trwał zbyt długo. W dzień jej piętnastych urodzin postanowiliśmy zrobić jej imprezę niespodziankę, udałem że jadę do pracy i dlatego jej nie odbiorę, a ona obiecała wrócić prosto ze szkoły do domu. Tak się jednak nie stało, bo już nigdy nie wróciła...."

Horror

Obraz
 Dzisiaj zrobimy coś innego, jestem ciekawa jaki jest Wasz ulubiony horror. Poniżej wymieniam pięć horrorów wraz z krótkimi opisami (post może zawierać spoilery). Post nie jest rankingiem. W komentarzach podajcie swoje ulubione horrory. 1. The Ring- Mowa będzie o tej najbardziej znanej wersji z 2002roku. Ten film większość z Was będzie kojarzyć po charakterystycznej postaci Samary wychodzącej ze studni: Całość kręci się głównie wokół tajemniczej taśmy, po obejrzeniu której dostaje się tajemniczy telefon, zapowiadający, że w ciągu siedmiu dni umrzesz ("seven days").  Post nie powinien być recenzją ani opisem filmu, dlatego więcej pisać o nim nie będę i przejdziemy do następnego.  2. Piła- Tym razem, coś bardziej krwawego. "Dwóch mężczyzn budzi się przykutych do zardzewiałej rury w piwnicy. Zdają sobie sprawę, że są uczestnikami krwawej gry szaleńca. I moim zdaniem więcej dodawać nie trzeba. 3. Rec- w przypadku tego filmu wystarczająco dużo mówi sam zwiastun. Z mojej stron

Od czegoś trzeba zacząć

Obraz
UWAGA! Historia prawdziwa- dotyczy mnie.          Nigdy nie wiedziałam od czego zacząć, więc zacznę od początku. Kilka lat temu moja babcia bardzo ciężko zachorowała, niestety los tak chciał, że odeszła w marcu 2016roku. Historia podzielona będzie na kilka wydarzeń. -Babcia zawsze była mi bardzo bliska i jej śmierć była dla każdego z nas ogromnym przeżyciem. W ten sam dzień, kiedy emocje opadły (o ile tak można to nazwać)- postanowiłam położyć się do łóżka. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam i co mnie obudziło. Miałam wrażenie obecności, że ktoś nade mną stoi, obróciłam się na drugi bok zaciskając oczy i udając, że nic się nie dzieje. Wrażenie nie mijało, podniosłam się na łokciach i spojrzałam na drzwi wejściowe do mojego pokoju- miałam wrażenie, że stoi tam ktoś- widziałam cień człowieka, brakło mi odwagi i szybko postanowiłam zasnąć ponownie. Przez długi czas wychodząc z domu miałam wrażenie, że ktoś mi towarzyszy, słyszałam za sobą kroki i widziałam przelatujące "białe płomyczki&qu

Początek

Obraz
 W niedługim czasie pojawi się tu pierwszy wpis. Creepypasty będą pojawiały się CONAJMNIEJ raz w tygodniu ( o wyjątkach będziecie informowani na bieżąco).     Pierwsza historia będzie bardzo krótka. Ma ona na celu wprowadzenie Was w nasz klimat. Większość zdjęć które zobaczycie jest pobranych  Z INTERNETU, a w prawdziwych historiach zmieniane będą szczegóły, takie jak: -Imiona i Nazwiska bohaterów -Czas wydarzeń  -Miejscowości  Celem tego jest anonimowość ludzi, którzy podsyłają te prawdziwe opowiadania.  Proszę o cierpliwość i nie zwracanie zbytniej uwagi na błędy wypowiedzi- typu powtórzenia (nie każdą historię pisze ja).  Zachęcam do komentowania i czytania historii na bieżąco. Do usłyszenia !!!UPDATE!!! Okazuje się, że jedno opowiadanie na tydzień to nie taka łatwa sprawa i będą się one pojawiać rzadziej. Przynajmniej na dzień dzisiejszy- liczę na wyrozumiałość.